Podsumowanie roku: dlaczego refleksja zmienia więcej niż planowanie kolejnych celów.
„Nie uczymy się z doświadczenia. Uczymy się z refleksji nad doświadczeniem.” – John Dewey
W grudniu bardzo często jedną z sesji pracy z moimi klientami poświęcam na podsumowanie ich roku. To szczególny moment, w którym zatrzymujemy się i z uważnością przyglądamy temu, jak minął ostatni rok w ich życiu i pracy:
jakich dobrych rzeczy doświadczyli, co było dla nich wyzwaniem i — co najważniejsze — czego ich to nauczyło.
Kilka pytań, które regularnie towarzyszą moim klientom w tej pracy:
- Co przyniosło mi największą radość?
- Jaki był mój największy sukces?
- Co było największą przygodą?
- Co było największym rozczarowaniem?
- Co wiązało się z największym ryzykiem?
- Co najbardziej wzmocniło relacje — miłość lub przyjaźń?
Każde z tych pytań jest tak naprawdę otwieraczem do kolejnych refleksji i spotkania się ze sobą na głębszym poziomie.
Dopiero z tej perspektywy klienci mogą świadomie odpowiedzieć sobie na pytania:
czego chcą więcej w kolejnym roku, czego mniej, co zostawiają za sobą, a co zabierają dalej.
Dopiero wtedy przychodzi moment na cele — osadzone w realnym doświadczeniu życiowym i zawodowym, a nie oderwane od tego, co naprawdę się wydarzyło.
Dlaczego podsumowanie roku ma tak dużą wartość?
To moment, w którym:
- integrujemy doświadczenia,
- domykamy emocjonalnie to, co było trudne,
- wzmacniamy to, co zadziałało,
- odzyskujemy poczucie wpływu, sensu i sprawczości.
Jednocześnie przyglądanie się temu, co było wyzwaniem, daje niezwykle cenną informację zwrotną, ponieważ trudne sytuacje bardzo często pokazują:
- nasze granice,
- sposób reagowania pod presją,
- schematy, które warto zostawić w starym roku.
Bez tej refleksji istnieje duże ryzyko, że przeniesiemy je dalej — do nowych projektów, zespołów i ról.
Jakie są reakcje moich klientów po takiej sesji?
Często są zaskoczeni, ile dobrych rzeczy wydarzyło się w ich życiu i pracy, których wcześniej nie zauważali.
Zaczynają widzieć swoje osiągnięcia, ale też wyzwania z nowej perspektywy.
Wyciągają bardzo konkretne wnioski i wychodzą z sesji z wzmocnionym poczuciem pewności siebie, sprawczości i większą odwagą do sięgania po kolejne wyzwania.
👉 W takich momentach towarzyszę moim klientom jako trener mentalny — pomagając zamienić doświadczenie w realne wnioski, a refleksję w świadome decyzje na kolejny etap.
Bo dobrze przepracowane doświadczenie nie zostaje tylko wspomnieniem — staje się zasobem, na którym można budować kolejny rok.
A jak jest u Ciebie?
Które z tych pytań najmocniej do Ciebie trafia?
————————————————————-
A może masz ochotę przyjrzeć się temu rokowi głębiej i przejść przez ten proces z uważnym towarzyszeniem trenera mentalnego?
Jeśli tak — napisz do mnie na adres sesje@mentalcloud.net lub umów się na sesję.
Trenerka mentalna & Project Managerka PMP
Tutaj zostawiam też kilka ciekawych artykułów z sieci, dotyczących tego tematy:
